komunikat prasowy

Rekordowy Jubileusz 31 sierpnia 2014

Tegoroczne obchody Dnia Energetyka były szczególne. Po pierwsze dlatego, że przypadały w na 65-lecie istnienia RAFAKO. Po drugie – uświetnieniem tej wspaniałej rocznicy było ustanowienie nowego rekordu Guinnessa w Nordic Walking.

Tegoroczne obchody Dnia Energetyka były szczególne. Po pierwsze dlatego, że przypadały w na 65-lecie istnienia RAFAKO.  Po drugie – uświetnieniem  tej wspaniałej rocznicy było  ustanowienie nowego rekordu Guinnessa w Nordic Walking. 

Tradycyjnie doroczne obchody Dnia Energetyka podzielone są na dwa dni. Najpierw odbywa się uroczysta gala, podczas której wręczane są nagrody dla zasłużonych pracowników. Drugiego dnia, w rekreacyjnym ośrodku wypoczynkowym w Szymocicach pod Raciborzem,  wszyscy rafakowcy wraz z rodzinami i przyjaciółmi spotykają się na festynie, gdzie liczne atrakcje sprzyjają wspólnej zabawie i integracji.

Nie inaczej było i w tym roku. Festyn odbył się 30 sierpnia. Jednak tym razem święto rafakowców miało szczególną oprawę. Tego dnia ustanowiony został nowy, jeszcze nieoficjalny rekord Guinnessa w liczbie osób uczestniczących jednocześnie w zawodach Nordic Walking. Wspólnie maszerowało 1565 osób. To aż o 539 osób więcej niż wynosi rekord ustanowiony w 2006 r. w Szwecji (1026 osób). Ten fenomenalny wynik jest już w trakcie weryfikacji przez Biuro Księgi Rekordów Guinnessa w Londynie.


Zawodnicy pokonali trasę o długości ok. 3,5 km, którą poprowadzono duktami rudzkich lasów. W próbie udział wzięły osoby w różnym wieku. W przedsięwzięciu uczestniczyli miłośnicy Nordic Walking z całej Polski, jak również zagraniczni goście. Na czele peletonu wyruszyli m.in. Małgorzata Wiśniewska - Prezes Fundacji PBG i przedstawicielka Rady Nadzorczej RAFAKO, Prezes RAFAKO Paweł Mortas, wiceprezesi firmy Krzysztof Burek i Jarosław Dusiło, Prezydent Raciborza Mirosław Lenk wraz z żoną oraz radna Sejmiku Wojewódzkiego Ewa Lewandowska z rodziną. Wśród zawodników nie zabrakło także sportowców wyczynowych, m.in. Ewy Bugdoł - pięciokrotnej Mistrzyni Polski w triathlonie na dystansie długim, a także bokserów zespołu RAFAKO Hussars Poland wraz z trenerem i menedżerem drużyny.

Pierwsi uczestnicy przemarszu pojawili się na mecie już nieco ponad 25 minut od startu. W rekordzie nie chodziło jednak o czas, czy pozycję, ale liczbę osób jednocześnie startujących w zawodach Nordic Walking. Główny cel, pobicie uzyskanego w Szwecji wyniku, udało się osiągnąć i to w fantastycznym stylu.

- Trasa była fantastyczna, malownicza, doskonale przygotowana, choć...trochę za krótka. Nordic Walking uprawiam od 7 lat. Pokonuję jednorazowo od 5 do 10 km. Najczęściej wraz z mężem chodzimy w zorganizowanej grupie, ale najbardziej lubię samotne spacery – powiedziała po zakończeniu przemarszu Małgorzata Wiśniewska, prezes Fundacji PBG.

- Jestem pozytywnie zbudowany odpowiedzią całego regionu na naszą inicjatywę. W organizację przedsięwzięcia zaangażowało się nie tylko RAFAKO, swój wkład w to wydarzenie miało bardzo dużo osób i instytucji, jak również władze lokalne. Wspólnym uprawianiem Nordic Walking chcieliśmy uczcić jubileusz istnienia RAFAKO. Zależało nam, aby wszyscy chętni mogli współuczestniczyć w naszym święcie - podkreśla Piotr Karaś, Dyrektor Marketingu w RAFAKO S.A.


- Nordic Walking to wspaniały sport, lekki i przyjemny. Jest nam bardzo miło, że uczestnicząc w próbie bicia rekordu Guinnessa możemy uczcić 65-lecie RAFAKO, naszego tytularnego sponsora. Marsz z kijkami bardzo mi się podoba i z pewnością będę go powtarzał w wolnych chwilach – powiedział na mecie Jerzy Baraniecki, trener drużyny RAFAKO Hussars Poland

- Wspaniała inicjatywa i sposób na świętowanie 65-lecia RAFAKO. Trasa była łatwa i przyjemna, w otoczeniu przyrody, czyli taka jak lubię najbardziej. Aż szkoda, że nie była dłuższa – mówiła z kolei Ewa Bugdoł, pięciokrotna Mistrzyni Polski w triathlonie na dystansie długim.

- Regularnie chodzimy z kijkami, pokonujemy jednorazowo ok. 20 km. Dzisiejszy marsz był bardzo przyjemny i wspaniale zorganizowany. Rudzki las będziemy przemierzać częściej – deklarowali zgodnie Gabriela i Norbert Lejeune z RAFAKO.

- Od jakiegoś czasu chodzimy z kijkami rekreacyjnie. Dziś przyszłyśmy zintegrować się z innymi miłośnikami Nordic Walking, dobrze się bawić, ale przede wszystkim ustanowić nowy rekord Guinnessa - powiedziała Aurelia Krybus, która w wydarzeniu uczestniczyła wraz z córką Agnieszką.

- Chodzimy z mamą i jej koleżanką regularnie po Ocicach (dzielnicy Raciborza – przyp. redakcja) Dziś jesteśmy tutaj przede wszystkim dla wspaniałej zabawy oraz po to, aby wesprzeć tak wspaniałą inicjatywę, czyli pobicie rekordu Guinnessa – powiedziała Anita Gbur. - Jestem tutaj również po to, aby uczcić jubielusz RAFAKO, w którym mój mąż pracuje już ponad 20 lat - dodała jej mama Sylwia.

- Trzy razy w tygodniu uprawiamy Nordic Walking, ponadto pływamy, uprawiamy aerobik. Lubimy aktywnie spędzać czas. Dziś już zaliczyłyśmy dziś jeden marsz w Adamowicach. Ale przebycie trasy i pokonanie rekordu Guinnessa, to dla nas zaszczyt – powiedziała pani Róża w imieniu blisko 30-osobowej grupy z Rydułtów.

Festynowi, oprócz dobrej zabawy, towarzyszyła także szczytna idea. Tego dnia prowadzona była charytatywna kwesta na rzecz Hani, chorej córeczki pracowników RAFAKO. Udało się zebrać  5948,81 zł, które zostały w całości przeznaczone na pomoc w leczeniu dziewczynki.

Oficjalnym partnerem próby bicia rekordu była Gmina Nędza (powiat raciborski). Przedsięwzięcie miało profesjonalną oprawę. Rozgrzewkę poprowadził Paweł Mitura-Zielonka, Instruktor Polskiej oraz Międzynarodowej Federacji Nordic Walking.

Jak co roku nie zabrakło licznych atrakcji dla dzieci, takich jak m.in. przejazdy bryczką, jazda konno, dmuchańce, malowanie buziek, gry zręcznościowe i konkursy, a także zabawa taneczna przy muzyce biesiadnej. Przybyłych do Szymocic rozbawił skeczami kabaret Paranienormalni, zaś wspaniały występ zespołu Pectus był kulminacyjnym punktem tego pełnego niezapomnianych wrażeń dnia.

 

« WSTECZ