Aktualność

KOGENERACJA uruchomiła we Wrocławiu nowoczesną instalację oczyszczania spalin 14 sierpnia 2015

Nie tylko na Wybrzeżu i w Małopolsce, ale od teraz także na Dolnym Śląsku powietrze będzie czystsze. 30 lipca, na terenie Elektrociepłowni Wrocław należącej do KOGENERACJI S.A. z Grupy EDF w Polsce wspólnie z RAFAKO S.A., została uruchomiona Instalacja Mokrego Odsiarczania Spalin. Dzięki niej gazy będące efektem spalania w tutejszej elektrociepłowni są oczyszczane z tlenków siarki i pyłów.

Nie tylko na Wybrzeżu i w Małopolsce, ale od teraz także na Dolnym Śląsku powietrze będzie czystsze. 30 lipca, na terenie Elektrociepłowni Wrocław należącej do KOGENERACJI S.A. z Grupy EDF w Polsce wspólnie z RAFAKO S.A., została uruchomiona Instalacja Mokrego Odsiarczania Spalin. Dzięki niej gazy będące efektem spalania w tutejszej elektrociepłowni są oczyszczane z tlenków siarki i pyłów. 

 
 
- Nasze inwestycje w odsiarczanie i odazotowanie spalin gwarantują nam kompatybilność z zaostrzającymi się od nowego roku wymogami dotyczącymi emisji. Instalacje to gwarancja ciągłości dostaw ciepła dla Wrocławia. To także czystsze powietrze nad miastem - mówi Wojciech Heydel, prezes zarządu Zespołu Elektrociepłowni Wrocławskich KOGENERACJA S.A. przyznając, że bez tej instalacji EC Wrocław nie mogłaby dłużej produkować ciepła zgodnie z europejskimi normami.
 
- Instalacja Mokrego Odsiarczania spalin warunkuje naszą przyszłość. Zdaję sobie sprawę, że to kulminacja wielu miesięcy prac, a jednocześnie dopiero wstęp do procesów optymalizacji, uruchamiania i włączania kolejnych bloków - dopowiada Marek Salmonowicz, dyrektor techniczny KOGENERACJI S.A. 
 
Pierwsze podanie spalin nastąpiło po kilkunastu miesiącach trudnych prac projektowych i budowlanych. - Mało kto wierzył, że w takim miejscu, gdzie z trudem robi się niewielkie realizacje, uda nam się postawić sporych rozmiarów obiekt przemysłowy. Ale dzięki projektantom i  determinacji całego zespołu zrobiliśmy to! - mówi Roman Głowacki, dyrektor budowy IMOS WROCŁAW w RAFAKO S.A. i wyjaśnia, że gęsto zabudowany teren był największym wyzwaniem realizacyjnym.
 
Newralgicznym momentem był montaż kolektora spalin. - Kolektor ma sześć metrów średnicy. Musieliśmy go wprowadzić w niewielką przestrzeń na pracującym obiekcie, pomiędzy kotły wodne, a parowe. Przez cały okres budowy, z uwagi na ograniczony teren, wyzwaniem była odpowiednia koordynacja ustawień dźwigów i konieczność budowy instalacji etapami „budynek po budynku” - wspomina Damian Klinos, kierownik projektu IMOS WROCŁAW w RAFAKO S.A. 
 
- To zdecydowanie najlepsza budowa pod względem terminowym, organizacyjnym, zarówno projektowym, jak i wykonawczym. Uważam, że zorganizowana była bardzo dobrze - zapewnia Bogdan Brzoza, kierownik budowy IMOS WROCŁAW, który przyznaje, że ta instalacja była najciekawszym doświadczeniem zawodowym w jego wieloletniej karierze.
 
 
 
 
 
Więcej informacji można znaleźć w Centrum prasowym « WSTECZ